Może gdybym wtedy zamknęła się w tym świecie, pełnym kartkówek, sprawdzianów, idoli z filmów romantycznych, spotkań w ograniczonym gronie i w ogóle tym wszystkim.
Może wtedy nie miałabym pojęcie o tym co mnie otacza.
I może żyłoby się lepiej.
Byłabym głupiutka.
Ale może przynajmniej
Beztroska?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz