-I co? Co Ci powiedziała?
-Nie wiem czy mogę Ci powiedzieć.
-Ależ umawialiśmy się, że Ją zapytasz po to, by potem przekazać mi jej odpowiedź.
-To chyba nie jest w porządku.
-Ale taki był cel. Posłuchaj, nie patrz na mnie tak, tak biednie... Jeżeli powtórzysz mi to co Ona powiedziała, bardzo Nam pomożesz. Ja usycham z tęsknoty, z tej jej obojętności, chce ją przytulić, objąć, zaopiekować się Nią, ale ta obojętność mnie wykańcza. Tak, jestem silnym mężczyzną, ale boję się odrzucenia, każdy ma prawo się bać, dlatego teraz proszę pomóż mi.
Uśmiechnęła się.
-No dobrze, powiedziała tak: "Kocham Go, kocham i nie mogę przestać. Gdy siedzę sama usycham z tęsknoty, myślę i śnię tylko o Nim, ale gdy spotykam Go na mieście, napada mnie złość, na tę jego nieznośną obojętność. Wtedy sama mam chęć mu dopiec, nie chcę z Nim rozmawiać, udaję, że jego osoba najzupełniej w Świecie mnie nie interesuje, a w rzeczywistości nie mogę bez niego żyć. Tak...To trochę niemądre, że udaje obojętną wobec człowieka bez którego nie mogę już żyć, ale po prostu nie mogę znieść tej jego nieludzkiej obojętności".
Źródło obrazu: http://www.kobieta.pl/spolecznosc/zdjecia/zdjecie/uid/7506/byfoto/kat/fotop/1/
Wielkie podziękowania dla tego wspaniałego człowieka o imieniu Dr. Agbazara, wielki rzucający, który przywraca radość z pomocy w przywróceniu mojego kochanka, który oderwał się ode mnie cztery miesiące temu, ale teraz, z pomocą dr. Agbazara, wielka miłość, rzuca zaklęcia. Dzięki mu. Możesz również poprosić go o pomoc, gdy będziesz go potrzebować w trudnych czasach: ( agbazara@gmail.com ) lub WhatsApp ( +2348104102662 )
OdpowiedzUsuń